- Lewica popiera rozwiązanie, żeby składki zdrowotnej nie płacić od sprzedaży majątku trwałego. Wszelkie ubytki ze składki zdrowotnej dla szpitali, służby zdrowia zostaną pokryte z budżetu. Okej. Jeśli chodzi o rok 2025, to będzie składka zdrowotna, która nie będzie obejmowała sprzedaży majątku trwałego i będzie obejmowała najmniej zarabiających przedsiębiorców i tu będzie poparcie ze strony Lewicy – mówił w Radiu ZET Włodzimierz Czarzasty, pytany o nową składkę zdrowotną.
- W 2026 roku została zaproponowana taka formuła składki zdrowotnej, której my nie poprzemy, jeśli nie będą uwzględnione nasze postulaty – zapowiedział współprzewodniczący Nowej Lewicy. Na co nie chce się zgodzić Lewica?
- Problem główny jest w tym, że przedsiębiorcy płacą składkę o wiele mniejszą, niż pracownicy etatowi. Nie ma na to zgody – zaznaczył wicemarszałek Sejmu.
Polityk wylicza dokładnie i zwraca się do pracowników etatowych: - Wiedzcie jedną rzecz: przy dochodach miesięcznych brutto 10 tys. złotych, przedsiębiorca będzie płacił 315 złotych, pracownik etatowy 777 złotych. Przy 15 tys. – 440 złotych przedsiębiorca, 1165 pracownik etatowy. Przy 20 tys. – 685 złotych i 1559 złotych. Czarzasty stawia twarde weto – „nie ma do cholery na to zgody”. - My się na to po prostu nie zgadzamy – podkreślił.